x

x

poniedziałek, 13 marca 2017

Dlaczego chcę żyć w zgodzie z wewnętrznym ja

Unknown

Miejska legenda głosi, że nigdy nie jesteśmy sami. Zawsze jest z nami wewnętrzny głos. Dlatego warto żyć z nim w zgodzie i umieć się w niego odpowiednio wsłuchać.

Ciekawa jestem czy jesteś w stanie wyobrazić sobie możliwość założenia lwu smyczy na szyję. Oczywiście nie mowa tutaj o takim całe życie hodowanym w niewoli. Brzmi nieprawdopodobnie, prawda? Więc dlaczego, chociaż jesteś człowiekiem wolnej woli, tyle razy pozwoliłeś sobie na to, aby ktoś inny zadecydował o twoim losie? Rodzice, nauczyciel w przedszkolu, pani od matematyki, przyjaciel, chłopak, dziewczyna, sąsiad, miss Polski? Albo czysty przypadek? Dlaczego tyle razy zrobiłeś coś, co tak naprawdę nigdy nie leżało w twojej naturze? Czy w ogóle się nad tym zastanawiałeś, czy tylko zbywałeś mimowolnie to niemiłe uczucie w środku?


Bo niemiło było na pewno. I to za każdym razem. Tym bardziej wtedy, kiedy godziłeś się na coś tylko i wyłącznie dlatego, aby sprawić radość drugiej stronie, a ona nie powiedziała nawet dziękuję. Kiedy oddawałeś całego siebie, a w zamian nie otrzymywałeś nic. I przykro mi, że to teraz powiem, ale to jest twoja wina. Bo oddałeś ster swojego życia w ręce innej osoby. Bo zabrakło ci siły, odwagi i determinacji, żeby odpowiednio zawalczyć o swoje JA. A wszechświat lubi mścić się na osobach, które nie żyją w zgodzie sami ze sobą. Oraz na takich, którzy niczym chorągiewka – zawsze są, dokładnie i tylko tam, gdzie wiatr akurat zawieje.

Świat pełen jest cudów, bo w końcu sam jest jednym wielkim cudem, i tak jak już ostatnio mówiłam ma dokładnie 7 miliardów powodów, aby przetrwać. A ty jesteś jednym z tych powodów. Na pewno masz swoją własną, niepowtarzalną misję, zespół wartości, które pomogą ci ją osiągnąć oraz siłę, aby móc sięgnąć gwiazd. Jeśli jednak nie potrafisz odpowiednio wsłuchać się w swój własny głos, który doskonale wie, co dla ciebie jest dobre, a wolisz raczej słuchać wszystkich wokół, to możesz nigdy nie zaznać prawdziwego spełnienia. Bo innym, nawet tym którzy nas naprawdę kochają, czasami może tylko się wydawać, że wiedzą, co dla nas jest odpowiednie. A prawda jest taka, że nawet jeśli bardzo dobrze nas znają, to na pewno nie tak dobrze, jak my samych siebie. Z drugiej strony, my ludzie, mamy to do siebie, że jesteśmy nieprzewidywalni i różne rzeczy potrafią wyjść dopiero w kryzysowych sytuacjach. Bo nigdy nie poznasz siebie lepiej, niż w momencie wielkiej próby od losu.


A prawdziwie rozkwitasz nie wtedy, kiedy boisz się najmniejszego ryzyka, ale wtedy, kiedy wychodzisz światu, a przede wszystkim samemu sobie, naprzeciw. Kiedy mądrze korzystasz ze swojej intuicji, ale również wiesz, kiedy najlepiej po prostu odpuścić i zabawić się życiem, o ile nie zranisz tym innych ani samego siebie. Dojrzewasz nie wtedy, kiedy znajdziesz magiczny sposób na kontrolowanie wszystkiego (i wszystkich przy okazji), a wtedy, kiedy zrozumiesz, że są rzeczy na które po prostu nie masz wpływu i jeśli już raz dałeś z siebie 100%, to nie ma sensu walczyć z wiatrakami. Najpiękniejszy jesteś nie wtedy, kiedy ze wszystkiego się nabijasz ani nawet nie wtedy, kiedy wiecznie myślisz pozytywnie dla samego myślenia, ale wtedy, kiedy jesteś optymistą, ale pozwalasz sobie na gorszy dzień, bo wiesz, że to ludzkie i świadczy o twojej sile, a nie słabości.

Dlatego warto żyć w zgodzie z wewnętrznym ja, ponieważ nikt nie założy twoich butów i nie przejdzie za ciebie twojego życia. Nikt tak naprawdę nie wie ile cię kosztuje każdy stawiany dziennie krok. Inni mogą ci dobrze życzyć, mogą nawet myśleć, że ci dobrze radzą, ale kompletna prawda na temat drogi, którą powinieneś przejść jest w tobie i tylko w tobie. Bo wszystko zaczyna się od ciebie.

Unknown / Author & Editor

Niespokojna dusza. Artystka. Pisarka. Poetka. Felietonistka. Siostra. Córka. Niepoprawna marzycielka. Follow my blog with Bloglovin

2 komentarzy:

  1. Świetny post ! :)


    obserwuje i zapraszam do mnie :
    http://milentry-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. No pisać to ty potrafisz

    OdpowiedzUsuń

Cały świat wypełniony jest przez różne rodzaje energii. Dlatego uważam, że jednym z najważniejszych elementów życia jest przekazywanie innym pozytywnych wibracji, a także czerpanie odpowiedniej energii z zewnątrz. Traktuję bardzo poważnie swój rozwój osobisty, dlatego konsekwentnie podążam do celu wyznaczoną przez siebie ścieżką. Nie ma rzeczy niemożliwych - trzeba tylko chcieć.

Copyrights @ 2017 pannaWsieci | Credits Blogger Templates and Gooyaabi Templates | Customized C.